do pracy

tak nie zrobię na pewno. beeez przesady :D mówię, że takie peepki mają lepszą podstawę do napisania takowej pracy. btw. zajrzy mi ktoś w mój dział? :D bo idę zaraz do pracy a ciekawość zżera http://www.sfd.pl/Przechodzimy_na_redukcj%C4%99_trwaj%C4%85c%C4%85_miesi%C4%85ce_4_%3A_-t906150.html

Ancia, pewnie zależy od tego ile Ci tam wytną tego, ale po laparo szybko się do siebie dochodzi. Jak miałam we wtorek, to w najbliższy pon mogłam iść do pracy. Po tych dwóch, które miałam zauważyłam, że najbardziej dokuczliwe były resztki gazu. Jak nie wyciągną z Ciebie do końca to się plącze po organiźmie i np. jak stoisz, to masz wrażenie jakby [...]

[...] nie zabronil picia alkoholu (maly kieliszek wina lub piwa) i kawy (1-2 dziennie). do tego, w 6 tygodniu swietnie przebiegajacej ciazy, bez nudnosci i w ogole zadnych objawow oprocz powieksonego biustu, kolezanki sie dziwily, ze chodze do pracy (a prace mam biurowa!!!!!). co kraj to obyczaj. Zmieniony przez - makadamia w dniu 2014-03-04 10:47:56

[...] A jak ktoś miał już pierwszą cesarkę, to przy drugiem robią już zwykle z rozpędu. Od znajomych i rodziny nie miałam nagonki żadnej, mimo że po 6 miesiącu (jak wróciłam do pracy), sam się odstawił od mojego mleka. Jak pamiętam trochę w szpitalu marudzili że małego nie przystawiałam, ale ich olałam. Wiedziałam gdzie trzymają mleko dla [...]

[...] bo moja życiówka 90kg x3 raczej by pękła. A po świętach może być różnie... Później byłem już bardzo zmęczony i reszta treningu bez polotu. Dodatkowo ruszyłem dzisiaj do pracy rowerem - jak na pierwszy raz po ponad pół roku przerwy w pedałowaniu poszło całkiem nieźle - tylko niestety tyłek na razie jest mało kompatybilny z siodełkiem . DZIEŃ [...]

Panie Andrzeju, ja odnośnie aerobów na czczo. Szukając jak najwięcej czasu, którego notorycznie brak, postanowiłem zmienić godziny pracy i zamiast pracować od 9:00 do 17:00, pracuję od 6:00 do 14:00, a wszystko po to by rano wstać i iść do pracy na piechotę (intensywnie z obciążeniem), około 10km. Przed wyjściem z domu zażywam BCAA Xplode. Moje [...]

Załóż dziennik w dziale dla początkujących :-) forumowicze oraz wklejanie wypisek to dobra motywacja do pracy nad sobą.

[...] w kazdym posilku: pomidorki, szpinak, brokuly,fasolka szparagowa B/T/W : 143/69/154 - 1814kcal Mial byc dzien treningowy ale nic z tego nie bedzie. Zaspalam,znowu, do pracy, szef troche sie wkur... przejdzie mu ale co najgorsze obudzilam sie z bolem w szyji, juz wczoraj mnie pobolewala, wiec uwazalam przy cwiczeniahc,mialam nadzieje ze mi [...]

[...] już w trybie zombi, było mi wszystko jedno. Nawet się nie ciesze, że się udało zrobić, boje się nastepnego razu @-| Wogóle nie lubie połączenia cardio + nogi #-P A jutro do pracy... ja już widze mnie i schody }:-( MISKA 1773kcal 149/59/161 - owies, banan, whey, jajko, olej kokoswy, białko jaj - ryż, indyk, jajko, owies, mąka gryczana, orzechy [...]

[...] :-) A z maszyn rzeczywiście wioślarz, ja się boje tych interwałów, mnie zwykłe cardio wykańcza %-) 27.07 niedziela TRENING DNT * rower ponad 1h Sprawdziłam dziś trase do pracy i rowerem zajmie mi ok. 30 min., wychodzi szybciej niż autobusem, więc od jutra mam zamiar jeżdzić codziennie bez względu na pogode, jeszcze tylko musze jakąs peleryne [...]

[...] x7+5, VI x7+3+2) 1,5kg /1,5kg /1,5kg /1,5kg x10 /1,5kg x10 /1,5kg 2 /2x10 /1,5 x11 // 1,5x12 /1,5x10 /1,5 x8+2 + bieg w terenie 31 min. Dzis dodatkowa aktywność - rowerem do pracy :-D Nie wiem ile km, nie mam narazie telefonu z endomondo, ale niedługo powinnam odebrać z serwisu to sprawdze. Od tej jazdy drugi dzień z rzędu boli mnie... tyłek %-) [...]

[...] bo ja bym chciała zawsze więcej, a już tyle razy się przekonałam, że więcej nie znaczy lepiej }:-( Poza tym wstałam bez budzika po 5, czyli o tej porze, o której zawsze do pracy wstaje... głód mnie obudził i mimo prób nie udało się zasnąć znowu, trzeba było zjeść śniadanie \-) MISKA Kolejne zmiany w misce, ucinam 10g tłuszczu :-( 1478 kcal [...]

[...] na początku były problemy z synchronizacją, ale teraz fajnie się chodzi :-) 15.10 środa Zakwasy w nogach ciąg dalszy, do tego góra też boli %-) Jak jechałam na rowerze do pracy, to w połowie drogi nogi zaczeły mi drżeć a poźniej zrobiły sie bezwładne, myślałam, że nie dojade %-) no i jak zwykle, głodna jestem... TRENING *Rano: rower ok 30 min. [...]

[...] to tylko zakwasy, plecy i szyja ok. Pobiegalam bo lubię, poza tym nogi chciałam rozruszac, bo puchną ostatnio, stad też te przysiady. Szkoda że nie mogę teraz na rowerze do pracy jeździć bo to było dobre dla nog. MISKA - owsiane, jajko, banan, jabłko, maslo, whey - bułka żytnia, maslo, mozzarella, indyk - zupa krem z żółtego grochu, groch, [...]

[...] DNT Rano 20 min. rower. Musiałam coś załatwić a z miejscem parkingowym ciężko, więc żeby się nie denerwować wybrałam rower. Zobaczymy jak to wpłynie na moje nogi. Kiedyś był okres, że jeździłam do pracy codziennie rowerem i jakoś uda nie wyglądały źle, nawet miałam wrażenie że się poprawiły ;-) Poza tym planuje jeszcze rolowanie i rozciąganie.

Dzień nietreningowy Zupełnie bez ćwiczeń, zaraz do pracy..Ostatnio mam dużo stresów..chodzenie po sądach itp. Mam nadzieje że nie odbije mi się to na zdrowiu ;/ Miska suple:wiesiołek płyny:woda,rooibos warzywa:papryka,pomidory,ogórek owoce:banan /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/232e5d71cf6844b4af4233a5abe84db6.png

[...] coraz więcej tych bardziej pozytywnych dni się pojawia. Matury w większości te ważniejsze już za mną, jedynie w piątek biologia, później zostaną ustne i wakacjeee, czyli do pracy hehe ;-) . LDL kontrolnie sobie wykonałem, jest najwyższy od wszystkich badań jakie robiłem, ale od zadowalającego jeszcze daleko ;p TRENING Wczoraj wykonałem chyba [...]

Noo gumy świetna sprawa ! Masz swoje czy zakupione przez siłownie ? Ja przymierzam się do zakupu jakiegoś zestawu dla siebie i do pracy z klientami ale nie bardzo się orientuje jakie obciążenia tych gum wybrać żeby było dość uniwersalnie..

To zostaw sobie na rano do pracy %-) w pracy też trzeba czasami kreatywnie czas spożytkować

Eh...masakryczny dzień. Rano obudziłam się zalana @.... ale to był pikuś, około 8.00 rano dostałam takich bólów, że ledwo doczołgałam się do tabletek. Do pracy nie poszłam, bo mdlałam...spałam do 13.00 jak w końcu się ocknęłam jakoś zebrałam swoje zwłoki i postanowiłam cokolwiek zjeść. Bilans na dzisiaj masakryczny, ale starałam się jeść [...]